top of page

#12 Cykl "Kobieta z misją. Zajrzeć pod powierzchnię - rozmowa z Martą Dobrzyńską o coachingu transformacyjnym

W ramach cyklu „Kobieta z Misją” przedstawiamy sylwetki wyjątkowych członkiń Akademii Kreatywnych Kobiet. Poznajcie Martę Dobrzyńską, kobietę, która z niezwykłą wrażliwością i siłą prowadzi innych do odkrywania własnej wartości. Łączy profesjonalizm z autentycznością, a każdą rozmowę zamienia w inspirującą podróż w głąb siebie. Jej historia pokazuje, że prawdziwa zmiana zaczyna się od odwagi spojrzenia na swoje życie inaczej i od decyzji, by iść własną drogą. Marta to przykład kobiety, która nie tylko rozwija siebie, ale też dodaje skrzydeł innym, zarażając ich wiarą, że możliwe jest życie pełne sensu, wolności i spełnienia.


ree

Marta Kroczak: Twoja praca polega na pomaganiu ludziom odkrywać, kim są pod warstwą przekonań i schematów. Skąd wzięła się w Tobie potrzeba tworzenia takiej przestrzeni dla innych?

Marta Dobrzyńska: Jestem coachem transformacyjnym i pomagam ludziom odkrywać, kim są pod warstwą przekonań, schematów, oczekiwań i wewnętrznych konfliktów.Wierzę, że każdy człowiek jest kluczem do siebie i że niczego mu nie brakuje, potrzebuje jednak gotowości, odwagi i ciekawości, by to zobaczyć. Moim zadaniem jest stworzyć przestrzeń, w której iskry talentów znowu zaczynają błyszczeć.

Moja misja to rozbrajanie dysonansów i blokad, które trzymają ludzi w miejscu. Widzę i nazywam rzeczy, które inni nie zawsze dopuszczają do świadomości. Wspieram w odzyskiwaniu dostępu do własnej sprawczości, odwagi i twórczości.Pomagam zobaczyć, że części osobowości, które w innych kontekstach działały i miały sens, dziś mogą nam nie służyć.


Nie prowadzę ludzi za rękę , tworzę przestrzeń, w której sami odkrywają to, co naprawdę ich blokuje i to, czego naprawdę chcą od życia. Dzięki temu zmiana jest autentyczna i trwała, nie moja, tylko ich własna. Jeśli ktoś czuje, że utknął w starych schematach albo że coś w środku woła o zmianę, właśnie podczas sesji może po raz pierwszy zobaczyć siebie inaczej i poczuć, że to możliwe.

Moja misja jest osobista, sama wciąż poszukuję i nie udaję, że mam odpowiedzi. Ludzie to czują, że pracują z kimś, kto rozumie i wspiera ich na głębszym poziomie.


Twoja ścieżka zawodowa prowadziła przez literaturę, języki, biznes i nurkowanie. Jak te doświadczenia ukształtowały Twoje podejście do coachingu transformacyjnego?

Moja droga prowadziła przez literaturę, języki, międzynarodowy biznes, nurkowanie i zarządzanie zespołami. Zawsze najbliżej było mi do człowieka i jego wewnętrznego świata. Fascynowało mnie, jak języki, kultury i różne środowiska kształtują sposób myślenia, to, kim jesteśmy, i nasze życie.Ciekawiło mnie, co kryje się pod rolami i rezultatami jakie mechanizmy i blokady kierują nami na co dzień. I jak jesteśmy odrębni w podobieństwach.

Wiedziałam, że w pracy z ludźmi kryje się coś więcej niż na powierzchni - emocje, wartości, konflikty wewnętrzne, niewypowiedziane pytania. Tam toczy się prawdziwe życie, w środku człowieka. W biznesie widziałam coaching jako szybkie rozwiązywanie problemów z nastawieniem, stresem, efektywnością pracowników. Ja chciałam iść głębiej.


Wiem, że wiele osób czuje podobnie – że z zewnątrz wszystko wygląda dobrze, a jednak w środku jest pytanie: „czy to naprawdę moje życie?”. To właśnie w tym miejscu zaczyna się transformacja.

Nastąpił moment zwrotny i sama zaczęłam zmieniać swoje życie od środka, w sposobie, w jaki myślałam o sobie i o świecie. Zrozumiałam, że chcę dzielić się tym procesem z innymi, bo świadomość, a za nią transformacja wewnętrzna, potrafi całkowicie odmienić decyzje i relacje oraz dać odwagę i inspirację do życia inaczej. Coaching transformacyjny pojawił się jako naturalna kontynuacja, przestrzeń, w której mogę łączyć swoje doświadczenie biznesowe i życiowe z pasją do wspierania innych w zmianie.


Wspominasz, że ciekawość i kontakt z naturą są Twoim paliwem. Co daje Ci nurkowanie, czego nie znajdujesz nigdzie indziej?

Napędza mnie ciekawość człowieka, życia i tego, co kryje się pod powierzchnią. Kocham rozmowy, które prowadzą głębiej, i metafory, które otwierają oczy. Moim rytuałem jest kontakt z naturą i nurkowanie, pod wodą odnajduję siebie, spokój i perspektywę, którą przenoszę też do życia prywatnego i zawodowego.

W pracy coachingowej napędza mnie moment, gdy na twarzach pojawia się ulga, w oczach błysk, a schemat puszcza. Gdy człowiek zamiast ciężaru czuje przestrzeń i zaczyna myśleć twórczo, odważnie, lekko. Rozmowa coachingowa jest spotkaniem z prawdą, która daje wolność. To uczucie lekkości i jasności nie jest zarezerwowane dla nielicznych, każdy może go doświadczyć, kiedy odważy się spojrzeć w głąb siebie.

Zarówno w nurkowaniu, jak i w pracy coachingowej, ważne są dla mnie relacje z innymi, współpraca i wsparcie.


Dla kogo Twoje sesje są szczególnie wartościowe i gdzie można znaleźć Twoją ofertę?

Oferuję indywidualne sesje dla osób, które czują, że utknęły, a są gotowe myśleć, czuć i żyć inaczej, nie dlatego, że coś z nimi teraz jest nie tak, ale dlatego, że chcą być głębiej w zgodzie ze sobą i poznawać siebie.

Coaching transformacyjny tworzy przestrzeń na refleksję, odkrywanie i jasność w szybkim, często chaotycznym świecie. Pomaga żyć w zgodzie z tym, co mamy wewnątrz i prowadzi do głębokiej i trwałej zmiany. To mogą być konkretne cele albo głębsze pytania o siebie i kierunek życia. Czasem wystarczy jedna rozmowa, żeby zobaczyć, że ciężar, który dźwigaliśmy latami, nie jest już potrzebny.


Można mnie znaleźć w mediach społecznościowych pod marką Sea You Transformative Coaching oraz w przestrzeniach, gdzie spotykają się osoby gotowe na zmianę.



ree

Marta Dobrzyńska - coach transformacyjny, łączy doświadczenie w nauczaniu języków, pracy projektowej, biznesie, nurkowaniu i zarządzaniu ludźmi z pasją do rozwoju osobistego. Pomaga ludziom zanurzyć się w głąb siebie, by odkryć to, co ukryte pod powierzchnią, i wypłynąć lżejszym oraz bogatszym o nowe możliwości. Wierzy, że każdy człowiek ma w sobie pełnię i wszystkie potrzebne zasoby, a jej rolą jest stworzenie przestrzeni, w której można z odwagą i ciekawością zobaczyć i poczuć prawdę o sobie.


Komentarze


bottom of page